Redakcja
samaprzyjemnosc.pl
Karmienie piersią kojarzy Ci się z mnóstwem wyrzeczeń oraz wieloma ograniczeniami? Jeżeli dziecko jest zdrowe i nie ma żadnych dolegliwości, stosowanie diety eliminacyjnej nie znajduje żadnego medycznego uzasadnienia. Są jednak takie produkty, których musisz bezwzględnie unikać. Dowiedz się jakich.
Nie jest prawdą, że karmiąca mama musi być na specjalnej diecie. Można jeść właściwie wszystko – pod warunkiem, że dieta jest zbilansowana i zdrowa. To ważne, ponieważ różnorodny jadłospis pomoże zapobiec niedoborom witamin i minerałów. Trzeba jednak pamiętać tylko o kilku wyjątkach.
Alkohol przenika do mleka, dlatego picie nawet niewielkich ilości jest bezwzględnie zakazane. Dotyczy to nie tylko trunków wysokoprocentowych, ale również piwa. Nie daj więc sobie wmówić, że niewielką ilością napoju nie zaszkodzisz maluchowi.
Alkohol przedostający się do organizmu dziecka może dawać objawy głodu alkoholowego, powodować senność, nadmierne pocenie się, wymioty. Konsekwencją mogą być też zaburzenia wzrostu.
Chociaż papierosy i inne wyroby tytoniowe nie są pożywieniem, ich również należy unikać. Zawierają szkodliwą nikotynę – niekorzystną także dla biernych palaczy. Ponadto papierosy wpływają negatywnie na laktację, mogąc zmniejszać produkcję mleka.
Pamiętaj też, że palenie papierosów jest czynnikiem zwiększającym ryzyko powstawania kolek u malucha.
Smażone na tłuszczu jedzenie jest ciężkostrawne dla dorosłego człowieka, a co dopiero dla kilkutygodniowego maluszka. Warto pamiętać, że przez pierwsze miesiące układ pokarmowy niemowlęcia stale dojrzewa, więc tłuste jedzenie spożywane przez mamę może być powodem wielu dolegliwości.
Jeśli decydujesz się na karmienie piersią, ogranicz spożywanie takich posiłków do niezbędnego minimum. Inaczej możesz narazić malucha na wzdęcia i bóle brzucha.
Ryby, jajka czy mięso są jak najbardziej wskazane w diecie mamy karmiącej – o ile zostaną wcześniej poddane obróbce termicznej. Spożywanie tych produktów na surowo zwiększa ryzyko zakażenia szkodliwymi bakteriami, takimi jak np. Salmonella, Listeria czy Escherichia coli. Przenikając do mleka matki, mogą wywołać zakażenie u malucha.
Zatrucia pokarmowe wywołane bakteriami przedostającymi się z pokarmem wywołują m.in. takie objawy jak: wysoka gorączka, biegunka, wymioty.
Spożywanie dań ostro przyprawionych należy ograniczyć do minimum lub przynajmniej zmniejszyć pikantność jedzenia. Ostre przyprawy mogą wpływać na smak mleka i wywoływać podrażnienia delikatnego układu pokarmowego.
Nie oznacza to jednak, że musisz ograniczyć się do jałowych i nieprzyprawionych posiłków. Ostre przyprawy zastąp ziołami. Dzięki nim dania również będą wyraziste i smaczne.
Jeśli stawiasz na karmienie piersią, ogranicz ilość napojów zawierających kofeinę. Substancja zawarta m.in. w kawie przyczynia się do wypłukiwania magnezu, witamin z grupy B czy cynku, a jednocześnie przedostaje się do krwioobiegu malucha.
Nie tylko rodzaj, ale również jakość produktów ma znaczenie. Karmiąc piersią jedz zdrowo, unikając produktów zawierających konserwanty, sztuczne barwniki oraz inne chemiczne dodatki.
Materiał zewnętrzny
samaprzyjemnosc.pl